Bitechnologia - teraźniejszość i przyszłość
Bioinformatyk - zawód przyszłości
W 2009 r. na corocznym zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa na Rzecz Nauki i Technologii zespół złożony z pracowników Uniwersytetu w Illinois przedstawił raport "Charakterystyka bioinformatycznych ofert pracy". Jest to analiza zapotrzebowania na osoby wykonujące ten zawód na amerykańskim rynku pracy. Z danych w nim zawartych wynika, że w latach 2003 - 2007 ilość ogłoszeń zawierających frazę bioinformatyka zwiększyła się trzykrotnie.
- Nauki medyczne, biotechnologia i biochemia generują ogromne ilości
danych. Specjalistom: lekarzom, analitykom, diagnostom do pracy
potrzebne są dane już usystematyzowane, zwłaszcza te dotyczące miejsca
i czasu aktywacji poszczególnych genów, struktury kodowanych przez nie
białek oraz ich wzajemnego oddziaływania. Aby dobrze operować
nagromadzonymi danymi trzeba mieć nie tylko dużą wiedzę z zakresu nauk
biologicznych, ale również warsztat informatyczny. Istnieje zatem
zapotrzebowanie na dobrze wyszkolone kadry bioinformatyczne.
Potrzebujemy specjalistów dla wprowadzenia ładu w ten rosnący natłok
informacji - mówi dr hab. Marek Zagulski, Prezes Zarządu Genomed S.A.
Wyżej wymienione zastosowanie bioinformatyki dotyczy w
większości aktualnie prowadzonych prac zarówno w sferze
badań podstawowych, jaki i medycznych. Jednak bioinformatyka zaistniała
już wcześniej, w końcu XX wieku, gdy wraz z rozwojem techniki
sekwencjonowania DNA pojawiły się pierwsze odczytane fragmenty kodu
genetycznego, a nieco później pierwsze genomy. Informację o
sekwencji kodu genetycznego, uzyskaną przez biologów w postaci krótkich
fragmentów, należało poprawnie złożyć w większe fragmenty lub genomy i
zdeponować w bazach danych dostępnych dla wszystkich, aby następnie
wykryć i opisać podstawowe geny oraz ich mutacje. Tak narodziła
się jako pierwsza genomika strukturalna - punkt wyjścia do dalszego
rozwoju bioinformatyki.
-W tej chwili elementy genomiki strukturalnej mają szansę znaleźć
zastosowanie w biznesie, a konkretnie w dziedzinie Medycyny
Spersonalizowanej, nowym sektorze usług dotyczących naszego zdrowia.
Jej podstawą jest znajomość kompletnej sekwencji DNA genomu pacjenta,
około 6 mld liter kodu. Do ustalenia ostatecznej ciągłej
sekwencji specjaliści potrzebują odczytać przejściowo między 100
a 300 mld liter kodu z fragmentów DNA. Następnie należy odnaleźć
każdy fragment z około 23 tys. genów człowieka i porównać ich sekwencje
ze "zdrową wersją", aby znaleźć ewentualną mutację. Dla
przeciętnego obywatela będzie tych mutacji około 15 000, z czego
statystycznie 8 będzie miało wpływ na jego życie i zdrowie. Dla
sprecyzowania poziomu zagrożenia znalezionych mutacji należy jeszcze
tylko przeszukać dostępne bazy medyczne, zajmujące się korelowaniem
mutacji z objawami chorobowymi. Jako że bazy te są niemal codziennie
aktualizowane, warto to robić co jakiś czas. Mnożąc czas potrzebny do
wykonania analizy całych genomów ludzkich poprzez kilka miliardów
potencjalnych klientów możemy być pewni, że pracy dla bioinformatyków w
tym sektorze nie zabraknie przez najbliższe kilkaset lat - twierdzi dr
hab. Marek Zagulski.
Biologia i informatyka stale wymieniane są w czołówce najprężniej
rozwijających się dziedzin nauki. Jednocześnie od kilkunastu lat są to
jedne z najliczniej rekrutujących i najbardziej opłacalnych branż.
Wystarczy przytoczyć, że średnie zarobki w branży IT w Polsce w 2010 r.
to prawie 10 tys. zł. Można bez ryzyka pokusić się o stwierdzenie, że
dla osób posiadających wiedzę łączącą te dwie dziedziny pracy nie
zabraknie.
- Absolwenci studiów doktoranckich "Bioinformatyka" znajdą zatrudnienie
w jednostkach klinicznych i diagnostycznych, w firmach
produkujących specjalistyczny sprzęt diagnostyczny i laboratoryjny, w
sektorze farmaceutycznym oraz laboratoriach biologii molekularnej, a
także w firmach z sektora informatycznego. Będą oni mogli również
kontynuować pracę naukową - przyznaje dr hab. Anna
Boguszewska-Chachulska, Członek Zarządu Genomed S.A.
W przytoczonym raporcie pojawia się jeszcze jedna istotna tendencja:
prawie 1/4 wszystkich pracodawców (23%) wykazuje chęć zatrudnienia
absolwenta studiów doktoranckich kierunku biotechnologicznego. W Polsce
po raz pierwszy interdyscyplinarne studia III stopnia w zakresie
bioinformatyki zostaną uruchomione w przyszłym roku na Polsko -
Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych. Współtwórcami kierunku
są Spółka Genomed oraz Centrum Onkologii - Instytut im. Marii
Skłodowskiej-Curie, Oddział w Gliwicach.
- Utworzenie studiów doktoranckich w zakresie bioinformatyki w Polsko -
Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych planowane jest wraz z
rozpoczęciem roku akademickiego 2011/2012. Kandydować na nie mogą
zarówno osoby z wykształceniem biomedycznym: biologia, biotechnologia,
medycyna, analityka kliniczna, jak również absolwenci informatyki,
fizyki, chemii, bądź kierunków pokrewnych - dodaje dr hab.
Anna Boguszewska-Chachulska.