Czy nasze poglądy zależą od genów?


Bitechnologia - teraźniejszość i przyszłość

Czy nasze poglądy zależą od genów?

Polacy bardzo się różnią w swoich poglądach na politykę i obyczajowość,czego dowiodły ostatnie wybory parlamentarne i prezydenckie. Skąd siębiorą te różnice? Naukowcy szukali odpowiedzi na to pytanie badającpary bliźniąt, jedno- i dwujajowych, w wieku 18-25 lat.

Takie analizy, pionierskie w Polsce, przeprowadzili prof.dr. hab. Włodzimierz Oniszczenko z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz prof.dr.hab. Urszula Jakubowska ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

W badaniach przeprowadzonych w 2004 roku, w których wzięły udział 242 pary bliźniąt, zastosowano metodę porównywania podobieństw pomiędzy bliźniętami jedno- i dwujajowymi. Podobieństwo genetyczne bliźniaków jednojajowych wynosi 100 procent, natomiast bliźniaków dwujajowych - tylko 50 procent.

Porównując podobieństwa w zakresie różnych postaw par bliźniaków szacowano wpływ czynników genetycznych i środowiskowych.

GENY CZY ŚRODOWISKO

Okazało się, że na kształtowanie się naszych poglądów w pewnym stopniu może mieć wpływ nie tylko środowisko, w którym żyjemy, ale także wyposażenie biologiczne.

Wyniki badań pokazały, że postawy odnoszące się do obyczajowości (tj. konserwatyzm i liberalizm), są w 28 procentach uwarunkowane genetycznie, natomiast „37 proc. różnic w zakresie postaw obyczajowych przypisać można wpływowi tzw. środowiska wspólnego” – mówi prof. Oniszczenko.

"Wspólne środowisko" oznacza wszystkie czynniki, które oddziałują na każdego z członków danej rodziny - tj. osobowość jej członków, rodzaje wzajemnych relacji, otoczenie fizyczne, status socjoekonomiczny domu rodzinnego itp.

Pozostałe różnice w poglądach są skutkiem tzw. "specyficznych doświadczeń środowiskowych" - na które składają się wpływy innych osób, mediów i różnych podobnych czynników pozarodzinnych.

Wyłącznie środowiskowo uwarunkowane są postawy wobec gospodarki (tj. preferowanie wolnego rynku bądź interwencjonizmu państwowego). W grę wchodzą tu - mniej więcej po połowie - wpływy rodzinne i własne doświadczenia.

"Trzeba bardzo mocno podkreślić, że nasze badania w żadnej mierze niewskazują na istnienie jakichkolwiek genów powiązanych z postawamipolitycznymi" - mówi prof. Oniszczenko.

"Nie istnieje tu żaden determinizm genetyczny. Ani cechy osobowości,ani tym bardziej postawy nie są zapisane w genach. +Odziedziczalność+postaw sugeruje raczej, że osoby mające określony poziom genetycznieuwarunkowanych cech osobowości (w tym temperamentu), mogą być skłonnedo przyjmowania niekiedy skrajnych postaw wobec różnych problemówspołecznych”– wyjaśnia prof. Oniszczenko.

WPŁYW RODZICÓW NA POGLĄDY DZIECI

W innym badaniu prof. Oniszczenko próbował ustalić, jaką rolę odgrywają poglądy rodziców w kształtowaniu się światopoglądu u dzieci.

W badaniach wzięło udział 300 rodzin co najmniej 3-osobowych, w których jedno z dzieci miało od 18 do 25 lat. Było wykonywane metodą studiów rodzinnych i polegało na porównywaniu wzajemnego podobieństwa członków rodziny w zakresie poglądów na politykę i na obyczajowość.

Analizy wyników badań pokazały, że zarówno matka jak i ojciec wpływają na kształtowanie się poglądów dzieci w takim samym stopniu.


* * *

Część wyników badań prof. Oniszczenki została zaprezentowana w opublikowanej niedawno książce pt. „Genetyczne uwarunkowania ludzkich zachowań” oraz w artykule pt. „Genetic Determinants and Personality Correlates of Sociopolitical Attitudes Studies in a Polish Sample” w australijskim dwumiesięczniku specjalistycznym Twin Research and Human Genetics w lutym 2005 r.

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce, Eliza Kokoszycka

Następny artykuł

Poprzedni artykuł