Kolejne samorządy w Małopolsce przeciwko GMO


Bitechnologia - teraźniejszość i przyszłość

Kolejne samorządy w Małopolsce przeciwko GMO

Kolejne małopolskie samorządy protestują przeciwko uprawom roślin genetycznie zmodyfikowanym. Specjalne uchwały podjęły samorządy powiatów bocheńskiego i suskiego.

Przypomnijmy, że sejmik województwa małopolskiego w listopadzie poparł starania ekologów, którzy wzywają do objęcia całej Małopolski strefą wolną od upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych (GMO). Oznacza to, że samorządowcy nie chcą, by rolnicy sadzili nasiona GMO, np. kukurydzy. Czas nagli, wielkimi krokami zbliża się bowiem czas, kiedy rolnicy zaczną kupować nasiona roślin przeznaczonych na paszę.

Tymczasem rząd polski nadal nie podjął decyzji, czy dopuścić do obrotu w kraju 17 gatunków zmodyfikowanej kukurydzy. Ma to szczególne znaczenie dla gospodarstw ekologicznych - pyłki roślin przenoszą się na odległość wielu kilometrów, co oznacza, że "zwykła" kukurydza może mieszać się z tą modyfikowaną. Dla ekologicznego gospodarstwa oznacza to utratę certyfikatu.

Jako pierwsza na decyzję sejmiku zareagowała gmina Łapanów, teraz przyłączyły się do niej powiaty suski i bocheński. Ich decyzja ma jedynie charakter symboliczny, brakuje bowiem odpowiednich rozporządzeń.

- Mamy nadzieję, że ten wzrastający nacisk przyniesie efekty - uzasadnia Jadwiga Łopata z Międzynarodowej Koalicji na rzecz Ochrony Polskiej Wsi, która najaktywniej walczy przeciwko GMO. - Teraz rezolucja sejmiku krąży po ministerstwach. O taki efekt nam chodziło, może wreszcie ktoś się zastanowi.

Po decyzjach dwóch powiatów województwo małopolskie obok Podkarpacia (również uchwaliło rezolucję) urasta do roli centrum oporu przeciwko GMO. Do podobnych działań przymierza się Wielkopolska.

Cały artykuł w portalu Gazeta.pl pod adresem: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,2483758.html (07-01-2005)

Następny artykuł

Poprzedni artykuł